WIADOMOŚCI

Hamilton również niezadowolony z zachowania Bottasa na starcie
Hamilton również niezadowolony z zachowania Bottasa na starcie
Strategia Valtteriego Bottasa na starcie dzisiejszego GP Miasta Meksyk wzbudziła po wyścigu spore oburzenie w obozie Mercedesa.
baner_rbr_v3.jpg

Toto Wolff zaraz po wyścigu w wywiadzie dla telewizji Sky przyznawał, że taka sytuacja w ogóle nie powinna mieć miejsca.

Fin po zwycięskiej czasówce startował z pole position mając u swojego boku Lewisa Hamiltona. Dopiero w drugim rządzie stanęli kierowcy Red Bulla.

Bottas na długim dojeździe do pierwszego zakrętu zdecydowanie bardziej skupił się na kontrolowaniu poczynań jadącego po wewnętrznej Lewisa Hamiltona. Zjechał z wyścigowej linii jazdy, która była zdecydowanie lepiej nagumowana i zostawił "otwarte drzwi" Maksowi Verstappenowi, który takiej okazji nie zmarnował pewnie wychodząc na prowadzenie.

Podobnie całą sytuację opisywał po wyścigu niezadowolony z postawy zespołowego partnera Lewis Hamilton: "Wyobrażałem sobie to inaczej. Sądziłem, że Valtteri lepiej ruszy a ja podciągnę się za nim."

"Jechałem jednak obok niego, co było dobrym startem. Starałem się pokryć moją część toru i upewnić się, że nikt nie prześliźnie się po wewnętrznej. Pilnowałem, aby powstrzymać każdego Red Bulla, który pojawi mi się w lusterku."

"Sądziłem, że Valtteri będzie robił to samo, ale zostawił otwarte drzwi Maksowi. Max znalazł się na linii wyścigowej, więc mógł wykonać mega robotę na hamowaniu do pierwszego zakrętu. Ja jechałem po wewnętrznej po brudnej części toru i nie miałem żadnych szans."

Szef Mercedesa mimo iż był niezadowolony z postawy Bottasa po wyścigu przyznał, że nawet gdyby start został rozegrany lepiej, jego kierowcom ciężko byłoby wygrać wyścig, gdyż Red Bull miał dzisiaj zdecydowanie lepsze tempo.

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

10 KOMENTARZY
avatar
Gumek73

07.11.2021 23:46

0

Łatwo się wygrywało jak się miało sekundę przewagi nad resztą stawki, teraz trzeba się szarpać i nie zawsze wychodzi. A że Wolf nie ma żalu do Hamiltina za to że startował dopiero drugi i dał się pokonać tak "beznadziejnemu" kierowcy. Już myślałem, że Botas zostanie ukarany przez zespół jeszcze w wyścigu i będzie powtórka pitstopu z Monaco ;)


avatar
mafico

08.11.2021 06:48

0

Bottas wyhoduj cohones chociaż pod koniec... jak można na oczach całego świata dać się tak szmacić od lat


avatar
Skoczek130

08.11.2021 08:50

0

Jak Wolff Bottasowi, tak Bottas Wolffowi. ;)


avatar
hubertusss

08.11.2021 08:56

0

@2 być może on właśnie to robi. Być może uznał, że dość już wysługiwania się nim na korzyść Lewisa. A z drugiej strony nie można było się spodziewać, że jadąc pierwszy utrzyma to miejsce na tak długiej prostej. Było do przewidzenia, że Max startując za nim schowa się za nim i skorzysta z jego cienia aero. Na dodatek Bottas słabo wystartował. Więc idealnie dał cień dla Maxa.


avatar
bogus1245

08.11.2021 09:24

0

Hamilton jak zwykle beczy. Jakoś Max nie ma szczęścia do pomagających mu partnerów i prawie zawsze musi liczyć sam na siebie. Niestety Lewusku Bottas ma już w dupie ten sezon, dostał co czego nigdy nie dał mu Mercedes czyli wieloletni kontrakt w Alfie i teraz pokazuje nowym pracodawcom że nie jest tylko chłopcem do bicia


avatar
ekwador15

08.11.2021 10:42

0

haha załosne komentarze. teraz latwo wygrywa max bo ma najlepszy bolid. co Max wygrywa talentem a nie bolidem :D? to gdzie byl przez te poprzednie lata. nagle w tym roku nauczyl sie jezdzic czy bolid ma najlepszy? wygrywac w najlepszym bolidzie, pfff co za problem. max ma najlepszy bolid i wygrywa tak jak Lewis wygrywal gdy on mial najlepszy. gdzie byl ten wspanialy max w poprzednich latach xd


avatar
Semtex

08.11.2021 11:15

0

Przestańcie w końcu jęczeć , Luis i Max to znakomici kierowcy, łatwo się komentuje z kanapy ale dla mnie w końcu to ciekawy sezon , niech walczą do końca


avatar
giovanni paolo

08.11.2021 11:55

0

6. To raczej błogosławiony ma do udowodnienia, że w poprzednich latach to nie zawsze był bolid, ale on, najlepszy kierowca w historii. Tyle czasu stękał, że kocha rywalizację, że to go napędza, ale teraz nie sprawia wrażenia zbyt szczęśliwego... W kwalifikacjach (tych prawdziwych) RBR ma 7 zwycięstw a Mercedes ma 8 (połowa Bottas, połowa arcymistrz, Bottas i w Monako był blisko by zgarnąć PP, gdyby nie przerwanie sesji, no i jak porównywać skrzydłowego bobasa do najgenialniejszego drajwera w historii). Szczególnie po ostatnim sezonie, gdy nikt nawet nie kwestionował jego "klasy". No tak, to przecież jednoznacznie dominujący samochód uzyskany w nieuczciwy sposób, nic innego...


avatar
Skoczek130

08.11.2021 20:58

0

@ekwador15 - gdzie ty chłopcze byłeś, kiedy pisaliście dyktando w szkole? xD


avatar
Skoczek130

08.11.2021 20:58

0

@giovanni paolo - fanbojom błogosławionego nie przetłumaczysz. ;) Pzdr


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu